Sztuka życia
02/02/2012
Wisława Szymborska zmarła.
Poprzez nieunikniony potok banałów przebija się coś niezwykłego. Ona: “wypiła swoją ostatnią kawę, wypaliła ostatniego papierosa” i odeszła. Ze świata w zaświat przeszła pogodnie – dla siebie i dla nas.
A jeśli zaświata nie ma?