Boznańska

Wystawę Boznańskiej już zamknięto, dobry jej wybór jednak powinien być stale dostępny. Ale podług jakiego kryterium wyboru takiego dokonać? Wydaje mi się ono dość oczywiste – jej seryjnie malowane portrety mężczyzn, zapewne na zamówienie, są martwe, żywe natomiast są wizerunki kobiet, zwłaszcza dziewcząt, podlotków, nastolatek – mają magnetyczny błysk w oczach i tajemnicę istnienia w sobie.

Podobnie jak dramatyczne autoportrety malarki, lecz przez odwrócenie – jej oczy coraz bardziej zapadłe, a postać niebyła.