Królowa sportu
24/06/2021
Co do mnie odczuwam ulgę po tej klęsce. Właściwie nie lubię piłki nożnej i to nieustanne oglądanie naszych “narodowych” występów odczuwałem jako przykry przymus. Wracam z rozkoszą do lekkiej atletyki, którą kocham od niepamiętnych lat. Czy jest coś wspanialszego w sporcie niż dobry bieg na 800 metrów, albo sztafeta 4×400? Oto królowa sportu, której jestem wdzięcznym poddanym!