Pożegnania

W piątek 20 maja pożegnaliśmy godnie wieczorem wspomnień, naszego przyjaciela Adama Sikorę. My – to znaczy Jacek Migasiński, Józef Duriasz, Jerzy Niecikowski, Stanisław Pieróg, Andrzej Kołakowski, piszący te słowa oraz wszyscy przybyli, których było wielu.

Przypomniałem sobie, że trzeba to zaświadczyć, a nie uczyniłem tego wcześniej dlatego, że wyszliśmy stamtąd jacyś podniesieni  i zaspokojeni. A o tym się przecież nie pisze!

Dziś wiadomość o śmierci Marka Siemka. Czarna seria trwa, lepiej o tym nie myśleć.