Spóźniona również kronika wydarzeń radosnych
23/09/2011
4 września (a właściwie też 3-go) obchodziliśmy w Żarach imieniny mojej siostry (mamy, babci i prababci) Letosławy. Reprezentacja pokoleń była godziwa, choć niepełna, za to radość żywiołowa.
6 września dowiedziałem się, że Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego wydają specjalny katalog serii Communicare.
12 września ogłoszono, że Pióropusz Mariana Pilota został finalistą tegorocznej nagrody NIKE. Ja myślę, że zasłużył sobie na więcej, ale nie będę zapeszał.
14 września, wieczorem samotnie sobie nawigowałem po Lwowie. Kawiarenek, knajpeczek i ogródków chyba tam więcej niż w Warszawie i aura nie tylko pogodowa, lecz i międzyludzka zdecydowanie bardziej południowa. Na rynku otwarta podłoga taneczna, na której można uczyć się salsy. Pobrałem lekcję, niestety tylko jedną.
16 września, rano – otwarcie Ogólnopolskiego Forum Inicjatyw Pozarządowych w Audytorium Maximum UW. Olbrzymia, imponujące przedsięwzięcie, najlepszy chyba kawałek Polski. Mieć tam wykład inauguracyjny (trochę przykrótki), było dla mnie wyróżnieniem i zaszczytem.
16 września, wieczorem – otwarcie XV Festiwalu Nauki. Świetną debatę o formach polskości z profesorami Januszem Tazbirem i Henrykiem Samsonowiczem prowadził Jacek Żakowski.