Przypomnienie
13/10/2018
Ty mnie do pieśni pokornej nie wołaj,
Bo ta już we mnie bez głosu;
A jeśli milczę, nie przeto mnie połaj,
Kwiatów ty nie chciej od kłosu.
Bo ja z przeklętych jestem tego świata,
Ja bywam dumny i hardy,
A miłość moja, bracie, dwuskrzydlata:
Od uwielbienia do wzgardy.
[Szkoda, mój bracie, na wiatr ducha wywiać
I krew wypluwać tęsknotą,
Żeby siedzących w cyrku uszczęśliwiać –
Więc mów, że milczę tak oto.]
Gdy w głębi serca purpurę okrutną
Wyrabia prządka cierpienia,
Smutni – lecz smutni, że aż Bogu smutno –
Królewskie mają milczenia.
Cyprian Kamil Norwid, incipit, Ty mnie do pieśni pokornej nie wołaj, 1855)