Poczucie
23/09/2012
Czasem to przychodzi, ostatnio częściej. Co? – świadomość końca. Ale przecież żyje się z nią zawsze. Nawet w upojnej młodości ma się tę świadomość, chociaż w abstrakcji, jako wiedzę ogólną, podobną tej o plamach na słońcu. Więc teraz coś więcej niż świadomość – poczucie, doznanie, doświadczenie. Raczej zmysłowo- uczuciowe niż intelektualne, dające o sobie znać ociężałością członków, suchością w gardle, piaskiem w oczach.
Trzeba będzie odejść z tego świata. Ale gdzie?