Erev rav

Paweł Maciejko, ongiś mój doktorant w IKP, doktoryzowany jednak w Oxfordzie, a obecnie profesor historii idei w Uniwersytecie Jerozolimskim, w swojej świetnej książce o Jakubie Franku (The Mixed Multitude. Jacob Frank and the Frankist Movement, 1755-1816, University of Pennsylvania Press, Philadelphia 2011) pisze tak:

Jewish tradition interpreted the phrase erev  rav  as  denotating a group of  foreigners  who  joined the Israelian followed Mosses from Egypt.

Angielskie odpowiedniki hebrajskiego “erev rav” to, podług Maciejki, “mixed rabble” lub “mixed multitude”, co mamy w tytule. Na polski może najlepiej przełożyć to w formie rzeczownikowej: “horda”, “kupa” albo “tłum mieszańców”.

Tę biblijną tradycję powinni znać zwolennicy “narodowego odrodzenia Polski”.