Wyróżnienie

Wczorajsza debata “Uniwersytet wobec przemocy”  nie dosięgła przemocy, a próby wyklaskiwania mówców dość łatwo udało się powstrzymać.

“Narodowcy” (tak piszą sami o sobie i to z dużej litery), jako” Akademicka Komisja Konkursowa”  przyznali mi “wyróżnienie im. BRUNATNEGO ADOLFA za szczególne osiągnięcia w szerzeniu lewicowej propagandy.” Ich zdaniem bowiem “liberalno-lewicowa klika bezradna wobec oddolnego organizowania się narodu, używa w swej retoryce argumentum ad Hitlerum” i dlatego “frustrację lewicy… można mierzyć w Adolfach”. Chociaż nie czuję się sfrustrowany, a wczoraj nie byłem bezradny i ani razu nie użyłem argumentu “Adolfa”, to wyróżnienie uznaję za zasłużone i włączam je do swoich pamiątek. Tym bardziej chętnie, że ten Adolf na odbitce “dyplomu” to Charlie Chaplin!