“Bunt humanistów”

Ponieważ w sieci krążą różne wyrywki moich wypowiedzi dyskusyjnych, których nie autoryzowałem i za które nie mogę odpowiadać, a nawet nie mogę ich czytać (nie uczestniczę w żadnym portalu społecznościowym), więc przedstawiam zwięźle swoje stanowisko w sprawie sytuacji w nauce polskiej, szkolnictwie wyższym, edukacji powszechnej. Tak zwany buńczucznie “bunt humanistów” będzie miał więcej niż epizodyczne znaczenie tylko wtedy, kiedy stanie się punktem wyjścia diagnozy, oceny, perspektywy całościowej.

Doc.-1.-Moje-stanowisko