Kastrowanie prosiaków *

Możesz być niebo tak okrutne!

Wiliam Szekspir, Romeo i Julia, przeł. Józef  Paszkowski

 

wyciągaliśmy je z kojców p0 kolei

ale już przy pierwszym podnosił się rumor

przeraźliwy pisk że aż uszy bolały

brat siadał na ryj przyduszał całym sobą

i mocno chwytał tylne golenie

tu nie było mowy o męskiej solidarności

bo ich męskość była ledwie wyczuwalna

jako dwa niewielkie zgrubienia pod skórą

ojciec żyletką kreślił im przeznaczenie

a potem rzucał kurom na pożarcie

 

przez ich żołądki do mojego serca

po dziś dzień trafiają wszystkie

historie o zakazanej miłości

 

marzec 2015

_________________________________________

* Przepraszam cię , Mamo, ale ludzie gadają, że poezja nie takie rzeczy widziała i że można śmiało drukować.

 

(Tytuł wpisu jest tytułem wiersza, przepisanego, łącznie z przypisem, z tomu Marcina Tomczaka, weno wej!

Łódź/Kadzidło 2016, s. 68.)

Życzenie paradoksalne

Eskalacja rośnie, erupcja się przybliża. W takich razach wystarcza jeden nieoczekiwany i nieprzewidziany impuls, aby nastąpiła. W napięciach społecznych, które są przecież międzyludzkie, impulsu takiego dostarcza zazwyczaj trup – przypadkowy, podrzucony lub wymyślony. Wtedy wybuchają moce, nad którymi nikt nie jest w stanie zapanować i następują pogromy. Aby je powstrzymać trzeba na ulice wyprowadzić wojsko…

Życzę wszystkim, którzy do mnie zaglądają, aby mieli możność uznać, że moje rozumowanie było całkowicie niedorzeczne.

Przypomnienie

Uchwalili ustawę, z której wynika, że, aby zamanifestować swoje poparcie dla rządu, muszę uzyskać zezwolenie przedstawiciela rządu.

“Rząd się sam wyżywi”. 

Szkoła łódzka (?)

Michał Trębacz, Izrael Lichtenstein. Biografia żydowskiego socjalisty, Instytut Pamięci Narodowej. Łódź 2016.

Z satysfakcją notuję, że to ciekawa biografia autentycznego działacza społecznego, którego autor zalicza do “grona kulturalników”. Dziękuję i polecam.

Wiktor Marzec, Rewolucja 1905 roku i plebejskie doświadczenie polityczne. Wydawnictwa Uniwersytetu Łódzkiego, TAiWPN Universitas, Łódź-Kraków 2016.

To jest książka o której dopiero będziemy dyskutowali i to zapewne wielokrotnie. O przywrócenie tej rewolucji należnego miejsca w nowoczesnej historii Polski upominałem się wielokrotnie, więc witam ją z uznaniem, a na razie tylko spostrzegam, że miejsce pracy autora (Katedra Socjologii Kultury UŁ) mieści się na ulicy 1905 roku.

 

O sztuce pisania

Mogę nieskromnie powiedzieć, że przeczytałem górę książek z wypowiedziami pisarzy o sztuce pisarskiej, ale z tego wszystkiego zostały mi w pamięci dwa zdania, dwóch różnych, lecz bliskich mi autorów, które sobie często powtarzam:

Po napisaniu książki człowiek dopiero się dowiaduje, jak mógłby ją napisać.

(Bronisław Baczko)

Piszę, bo nie wiem. Jak bym wiedział, to bym nie pisał.

(Wiesław Myśliwski)